lip 25 2003

Bez tytułu


Komentarze: 0

Nie znosze hipermarketów.Wchodze tylko po pare rzeczy a wychodze obładowana. Poza tym kupiłam sobie płyte - pisze 15,60 - super cena sobie myśle - WIELKA OBNIŻKA CEN - więc się niczemu nie dziwie.Dopiero przy kasie i co do czego - przy płaceniu się WyDaŁo! - 22,60 - super - uwelbiam to ;( Tandetne ciuchy zgrzybiałe jedzenie i ludziki w niebieskich ubrankach z logo sklepu. Jak niewolnicy - no cóż co razi najbardziej - zwłaszcza jak sie zazna takiego psiego życia. Tania siła robocza - powtórka z rozrywki tyle że ładnie ubrana. Spotkałam tam swoje dwie koleżanki - u jednej w maju byłam na ślubie. Zarabiają po 500zł miesięcznie i jeszcze wszystko odbywa się z pocałowaniem ręki. Ja ostatnio zarobiłam 30tys. - i jeszcze narzekam.To poprostu nie jest szczyt moich marzeń. W sumie jestem bardzo zadowolona - tyle że takie dawki zdarzają się sporadycznie - na więcej nie moge sobie pozwolić...

Dzień jest straszny - prześladuje sama siebie.

zapominajka : :
Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz