Bez tytułu
Komentarze: 6
Już po ślubie.Nigdy nie widziałam babci takiej szcześliwej:) Dorwałam się do internetu.Zastanawiam sie nad tym uzależnieniem... Chyba jest chorobą cywilizacyjną - więc na dziś - pomijam ją... Pierwszy raz - nie czepiali sie do mojego ubranka;)nie próbowali swatać. Było cicho i jakoś tak dziwnie...Jak widze takie rozmaślone oczy - babci i nowego dziadka to sie sobie dziwie - mam ograniczone poglądy:p Tak spokojnie wszystko przebiega - gdy było PO mówiła mi o swoim już mężu - takie słowa taki ton - nie rozumiem ale to cudowne:) no i wyszło na jaw gdy już miałyśmy tylko siebie i swoje plotki - ... ,,zrozum Tamarciu ja chce dobrze dla ciebie - chce dożyć prawnuków,, dlaczego tak mnie to dobiło?Ulżyło mi i sie pokomplikowało... Dużo dużo myśli - chciałam dziś kupić śliczną małą żyrawke. Rozczuliłam się nad nią okropnie - mam jakieś ciekawe odruchy. Wyszło jednak na to że zostałam zniechęcona przez brata wariata:P Żyrafa była bez tylniej nózki:(Biedna... Pewnie nikt jej nie kupi:(... Jak się upre to jeszcze ją upoluje;)wyjeżdzamy dopoiero po 22 wiec jeszcze troszke czasu jest prawda??Jutro urodzinki - całkiem przez przypadek przeczytałam horoskopa podobno 4 sierpnia to mój pechowy dzień:( ale co tam... Nie poddam się sile sugestii:)
Dodaj komentarz